Szczenięta - Miot "D" WSZYSTKIE SZCZENIĘTA MAJĄ NOWE DOMKI!
28 lipca 2014 roku przyszły na świat długo wyczekiwane szczenięta a rodzicami zostali:
ASHOKA Insita Ingenio & Borderline Country Justinstyle
urodziło się 5 szczeniąt 3 dziewczynki i 2 chłopców wszystkie czarno białe i przede wszystkim zdrowe :)
Z tego skojarzenia spodziewam się szczeniąt zdrowych i silnych o umaszczeniu czarno-białym z predyspozycjami zarówno do wystaw jak i do sportu. Ojciec szczeniąt DRAKE jest wybitnie utytułowanym psem wystawowym posiada takie tytuły: CIE, CIB, GrChSK, Ch Sk, Ch Pl, Ch Kl BCCCZ, Ch A, Ch CMKU, Ch Cro, Ch CR, Mł Ch CR, Mł Ch SK, Mł Ch A, Crufts qualification 2015 , osiąga wysokie wyniki w obiedence, świetnie sobie radzi w pracy przy owcach oraz czynnie uczestniczy w zajęciach dogoterapii wśród dzieci. Matką szczeniąt zostanie ASHOKA, która jest spokojną suczką o pogodnym usposobieniu, uwielbiającą domowe zacisze. Jest otwarta na pracę z człowiekiem w szczególności frisbee i aport. Oczekuję maluchów o idealnym eksterierze, pogodnym usposobieniu i doskonałym aporcie. Zrównoważona psychika, łagodny temperament, przywiązanie do człowieka i chęć pracy z nim, to jedne z wielu zalet, które posiadają rodzice. Mam nadzieję, że tak ważne zalety odziedziczą szczenięta.
RODZICE:
Młodzieżowy Zwycięzca Klubu Litwy ASHOKA Insita Ingenio - Ashoka
urodzona: 16.12.2011 kolor: sobolowo biała badania: HD A, ED 0-0, CEA, PRA, CAT, Glauc - niedotknięta CEA/CL/TNS/MDR +/+ NORMAL by parentage więcej o ASI ..>>
Szczenięta z tego skojarzenia nigdy nie zachorują i będą genetycznie wolne od chorób: CEA, CL, TNS oraz MDR1.
DJANGO Insita Ingenio
pierwsze urodzone szczenię, płeć: piesek, zamieszka: z Oleną (Kraków) galeria
DŻAMILA Insita Ingenio
drugie urodzone szczenię, płeć: dziewczynka, zamieszka: Kasia i Jarek (Lędziny) galeria
DAISY Insita Ingenio
trzecie urodzone szczenię, płeć: dziewczynka, zamieszka: z Joasią (Kraków) galeria
DJ Insita Ingenio
czwarte urodzone szczenię, płeć: piesek, zamieszka: z Agatą ( Kostrzyń nad Odrą) galeria
DAYANITA Insita Ingenio
piąte urodzone szczenię, płeć: dziewczynka, zamieszka: z Arturem i Oliwią (Dąbrowa Górnicza) galeria
Zanim kupisz sobie bordera... Pewne jest to, że nadeszła "era" na bordera, wszędzie ich pełno, wszędzie się "panoszą" ;) ich popularność nadal rośnie. To mądre, bystre, myślące, szybkie i potrafiące wykorzystać naszą każdą słabość stworzenie. Kochające ruch, piłeczki, patyki, talerzyki, wodę, błoto a nawet czasami rowerzystów na rowerach ;). Zanim postanowisz kupić bordera to należy przemyśleć czy aby na pewno damy radę, czy wszyscy domownicy są "za", czy chęć posiadania nie jest efektem chwili lub mody.
Ja ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że nie zgadzam się z teorią, że border collie nie nadaje się do domu, gdzie są małe dzieci, gdyż bardzo często słyszałam takie opinie o tej rasie. Czytając o tym i dowiadując się tego od hodowców zastanawiałam się długo, gdyż mam dwóch synów. Teraz wiem, że podjęłam słuszną decyzję kupując bordera. Moja Aiwa uwielbia dzieci, nigdy ich nie pasała ani nie poszczypywała. Nie da im zrobić krzywdy. Ja uczę posłuszeństwa, trenuję agility i frisbee. Dzieci ją przytulają i głaskają. Stwierdzam, że nie należy kupować jakiegokolwiek psa, tylko dlatego, że tak chce dziecko. Ono nie sprosta wymaganiom czworonoga. Zapewne takie myślenie doprowadza do takich sytuacji o których wcześniej czytałam. Jeśli my dorośli spełnimy wymagania naszego pupila to zapewne będzie wszystko w porządku. Borderkowi, w przeciwieństwie do innych ras trzeba zapewnić dużo atrakcji umysłowych i fizycznych. Niestety sam spacer nie wystarczy.
Jeśli nie chcemy mieć zdewastowanych pomieszczeń mieszkalnych, a nie mamy czasu na kilkugodzinne atrakcje z borderem to lepiej zrezygnować z jego zakupu. Wybierajmy wówczas rasy psów adekwatne do naszego trybu życia. Ja przed zakupem bordera prowadziłam bardziej leniwy tryb życia. Praca, dom, dzieci, spanie i tak codziennie. Aiwa zmotywowała mnie do biegania i spędzania dużo czasu na powietrzu. A codzienne obowiązki pozostały bez zmian. Jeśli tylko się chce da się wszystko pogodzić. Dzięki niej odkryłam swoją pasję. Gdyby ktokolwiek parę lat temu powiedział mi, że będę biegać z psem czy jeździć na wystawy, pewnie stwierdziłabym, że jest bez rozumu ;)). Dzisiaj jestem dumna z jej posiadania. Przy niej się relaksuję, odprężam a ona odwdzięcza to z wzajemnością swoim oddaniem i posłuszeństwem. Praca z nią to wielka przyjemność. Pewnie to nie pierwszy i nie ostatni border w mojej rodzinie ;)))